Pieniądz | System monetarny | Bankowość | Ekonomia
Nie jesteś zalogowany na forum.
Propozycja nowego rodzaju kredytu jako oferty banków komercyjnych.
W dzisiejszym systemie monetarnym, który bezsprzecznie nie jest uważany za najlepszy i najdoskonalszy, sporym problemem jest wzrastające zadłużenie społeczeństwa wobec instytucji finansowych.
Próbuje się temu przeciwdziałać na różne sposoby: stosując polityki wzrostu stóp procentowych, lub ograniczając bezpośrednio akcje kredytowe, bądź ratując gospodarkę przez bezpośredni skup papierów dłużnych, QE (obligacje). Także ostatnio mówi się głośno w Polsce o chęci odebrania bankom komercyjnym władzy do tworzenia pieniądza. W Szwajcarii było nawet referendum w tej sprawie w 2018 roku. 10 czerwca zdecydowana wiekszość Szwajcarów opowiedziała się za odrzuceniem tego pomysłu.
Jeśli nie wiesz o czym mowa jeśli chodzi o władzę do tworzenia pieniędzy, lub uważasz, że Konstytucja RP jest wiarygodna w tej sprawie to proszę uświadomić sobie, że każdy bank komercyjny ma taką władzę do tworzenia pieniędzy – ich nowej formy – zapisów elektronicznych. Zapisy te nie są uwzględnione w Konstytucji RP, gdyż ta powstała tuż przed narodzeniem się bankowości internetowej. Jakiś rok upłynął od momentu uchwalenia Konstytucji, do powstania pierwszej w Polsce usługi bankowości on-line.
Szczegóły można sprawdzić choćby w Wikipedii.
Parlament nie zajmuje się nowelizacją ustawy zasadniczej w zakresie dotyczacym emisji pieniądza i to prowadzic może do katastrofy gospodarczej w nieodległej przyszłości.
Pieniądz banków komercyjnych jest bowiem wrażliwy na zmiany podaży i popytu na kredyt. Wystarczy decyzja grupki bankierów, aby cały sektor prywatny miał trudności z zaciąganiem kredytu na rozwój swojej działalności, lub aby młodzi mieli problem z dostaniem kredytu na mieszkanie. Nie jest to przede wszystkim demokratyczne, aby od decyzji kilku wyżej postawionych bankierów cała gospodarka kraju nie miała możliwości się rozwijać prawidłowo.
Nie jest to też dobre dla samych bankierów, aby ograniczać akcje kredytowe, które dają spore wpływy dla sektora finansowego. Wpływy te jednak zależą od możliwości klientów banków, którzy mają niejednokrotnie długi i w razie braku wypłacalności powodują spory dla banku problem.
Problem ten urastał niejednokrotnie w historii do sytuacji, że to banki centralne musiały zacząć reagować, a w sytuacji gospodarek krajów, które zostały pozbawione takiej możliwości emisji przez bank centralny to cięto wydatki rządowe na ważne cele aby ratować tylko sektor bankowy, który tworzy przecież pieniądze.
Ponieważ problemem tego sektora bankowego jest moim zdaniem konstrukcja samego kredytu i metoda księgowania, to wysuwam swoją propozycję zmiany w tych procedurach. Propozycję aby usunąć lichwę z oferty banków, rozumianą jako każdy procent płatny obecnie przez klienta.
Zniesienie LICHWY od tysięcy lat będącej problemem dla ekonomii. Nie płaćmy kosztów kredytu. Nie płaćmy marż i prowizji. Dajmy bankierom więcej władzy nad tworzeniem pieniądza.
Rozważmy tylko dwie możliwości na początek. System rezerwy 0% i system rezerwy 100%.
Zniesienie lichwy rozumianej jako każdy procent od pożyczonego kapitału w 0% systemie rezerwy.
Procedura w uproszczeniu mogłaby wyglądać tak:
Przychodzi Robert do banku po kredyt 100 000 zł rozłożone w 100 ratach po 1000 zł. (Kredyt prostoliczony nieoprocentowany i bez marż i prowizji).
Pracownik banku wpisuje na konto księgowe w aplikacji bankowej klient-serwer, w kolumnach 'winien i ma' po 100 000 zł. (To jest konto księgowe teowe)
Odpowiednią kwotę stanowiącą procent udzielonego Robertowi kapitału bank wpisuje na dodatkowe pojedyńcze konto w profilu klienta (Roberta). Łącznie bank tworzy więcej pieniądza na samym początku niż Robert potrzebuje.
Kwota ta jest przelewana na korespondujące konto banku jako zarobek dla banku. (Czyli lichwa just jeż niepotrzebna). Gdy rata jest wpłacana do banku jest w całości kasowana. Pieniądz wracając do banku zostaje zniszczony. ( Tak też dzieje się dzisiaj, ale niewielu to rozumie.)
Natomiast kwota na pojedynczym koncie ta wykreowana przez bank jako zarobek dla siebie, może być przelewana w dowolnym momencie dla banku.
Może być to przelew rozłożony na raty, wtedy gdy rata kapitału jest wpłacana przez Roberta lub nawet wtedy gdy Robert ma problem z wpłaceniem/przelaniem raty. Nawet od razu w całości z góry bank mógłby wziąść ten zarobek, czyli wykreowane przez siebie pieniądze, lecz to nie było by najlepsze rozwiązanie.
Przelew rozłożony na raty z tych wykreowanych przez samego siebie pieniedzy, wtedy gdy rata kapitału wpływa od Roberta, to moim zdaniem całkiem dobry pomysł.
Zalety.
1. Brak oprocentowania kredytów. Oddajesz do banku tyle ile wziąłeś. Lichwa to odwieczny problem. Pozbądzmy się jej.
2. Gwarantowany zarobek dla banku nawet gdy Robert i tysiące innych klientów ma zator płatniczy i nie może spłacać rat. Wtedy awaryjnie bank mógłby wziąść część tych wykreowanych dla siebie pieniedzy aby mieć na wypłaty dla pracowników i inne wydatki bieżące.
3. Stabilność banków i odporność na "Bank run", gdyż w systemie rezerwy 0% nie oczekuj więcej od tego co bank Ci już dał. Nie byłoby wogóle gwarancji wypłaty gotówki z banku, ale byłaby taka możliwość wypłaty kilkudziesięciu lub kilkuset złotych w usłudze CASH-BACK w sklepach - przy płatności z użyciem karty.
Prawie takie samo rozwiązanie można zaimplementować do elektronicznej bankowości w systemie 100% rezerwy elektronicznej. Tak 100 % rezerwy banków w tym przypadku też jest możliwe. Była by to dynamiczna rezerwa, tworzona wraz z emisją pieniądza poprzez kredyt w bankach komercyjnych. Aby to osiągnąć trzeba zmienić procedurę i umożliwić zwiększanie rezerwy banku komercyjnego na komputerze banku centralnego wraz z kredytem zaciąganym przez klienta.
Gdy kredyt byłby spłacany to już wiadomo Ci, że podstawowa kwota kapitału znika... tak samo musiałaby znikać ta kwota odpowiednich rezerw w banku centralnym.
Dzisiaj większość społeczeństwa wciąż chyba nie zważa na emisję pieniądza przez banki komercyjne i jakie to przynosi skutki dla gospodarki. Budujemy pozornie dobrobyt jednocześnie zwiększając zadłużenie. Sam dług bez odsetek, bez lichwy byłby lżejszy do uniesienia.
Dzisiaj banki emitując pieniądz poprzez kredyt tworzą i niszczą pieniądze i jest to obłożone “podatkiem”, który płacą konsumenci - klienci tych banków. Ten 'podatek' to prowizje, marże i oprocentowanie czyli lichwa.
Znieśmy lichwę raz na zawsze. Dajmy więcej władzy nad kreacją pieniądza bankierom. Nie zabierajmy im tej władzy. Odpowiednie kontrole systemu bankowego trzeba byłoby oczywiście wprowadzić, aby nie dochodziło do nadużyć.
Proszę o opinie na temat niszczenia pieniądza. Czy to dobrze mieć większy dług i więcej pieniedzy w gospodarce? Czy może lepiej mieć mniejszy dług i mniej pieniedzy w gospodarce? Może są jakieś inne wyjścia z sytuacji, aby zachować pieniądze, a zmniejszyć dług częściowo lub w całości na przykład poprzez umorzenie kredytu?
A ty co o tym sądzisz? Czy numery na kontach bankowych są pieniędzmi? Zgadzasz się z tym? Prosimy o zostawienie komentarza.
Jak można wywnioskować z treści tego odcinka, wiele prób i regulacji w celu ograniczenia podaży pieniądza przez banki nie powiodło się.
A ty co o tym sądzisz? Może nie warto ograniczać?
Film dość dobrze wyjaśnia system płatności elektronicznych na przykładzie rozwiązań w UK. Jeśli masz jakieś pytania, lub wątpliwości - pisz śmiało.
Treść filmu pt. "W jaki sposób pieniądze zostają zniszczone?".
Pamiętasz jak pieniądze są tworzone kiedy bank daje pożyczkę? Dobrze... kiedy ktoś spłaca pożyczkę, następuje proces odwrotny i pieniądze są właściwie niszczone. W efekcie one znikają całkowicie z gospodarki. To jest niezwykle ważne, ponieważ oznacza, że jeśli my - społeczeństwo zaczniemy redukować dług, wspólnie pożyczając mniej i spłacając więcej, to ilość pieniądza w gospodarce właściwie zacznie się zmniejszać. Jeśli wspólnie zredukujemy nasz dług o 1 miliard £ podaż pieniądza w gospodarce właśnie spadnie o 1 miliard £. Będzie o 1 miliard mniej wędrujących z rąk do rąk pieniędzy w gospodarce. Jeśli znacząco zredukujemy dług, to ubytek w zasobach pieniądza, może właściwie doprowadzić do spowolnienia gospodarki lub nawet zatrzymania. Tylko pomyśl o wynikłych problemach gdy banki odmawiały pożyczek w czasie kryzysu kredytowego. Więc, mimo że my wszyscy myślimy, że to dobry pomysł aby wydostać się z długów i większość z nas próbuje spłacać zadłużenie, to tak długo jak będziemy utrzymywać bieżący system, nie będzie możliwe zredukowanie łącznego zadłużenia, bez spowolnienia i potencjalnie zniszczenia gospodarki. Spójrzmy na to jak właściwie pieniądze są niszczone gdy pożyczka jest spłacana. Zacznijmy od Roberta, który ciągle winien jest do banku Barclays 10 000 £, lecz wydał pieniądze pozostawiając zerowe saldo na koncie. Po kilku miesiącach Robert decyduje się zapłacić ratę pożyczki w wysokości 1000 £. Przesyła pieniądze z konta w innym banku, na swoje konto w banku Barclays. Nie pokażemy tobie rezerw banku centralnego w tym procesie, ponieważ jak widzieliśmy w toku rozliczania każda zmiana w rezerwach prawdopodobnie będzie skasowana przez płatność w kierunku odwrotnym. To nie zmienia stanu rzeczy w żaden znaczący sposób. Robert ciągle jest winien 10.000 £ do banku Barclays, lecz również ma konto w Barclays na którym jest 1000 £. W rezultacie, Barclay ma odpowiedzialność wobec Roberta w wysokości 1000 £ . To te numery na rachunku Roberta. Oraz Robert ma zobowiązanie wobec Barclays w wysokości 10.000 £. Kiedy Robert zwraca się do banku i mówi, że chce spłacić 1000 £ raty pożyczki, wszystko co robi bank Barclays to redukuje stan konta Roberta do zera i redukuje zaległą pożyczkę o 1000 £. W efekcie, zarówno aktywa i zobowiązania są kasowane względem siebie. Ponieważ podaż pieniądza w ręce społeczeństwa jest dokonywana przez bank poprzez tworzenie numerów na kontach ludzi, spłacanie pożyczki w taki sposób właściwie zmniejsza ilość pieniądzy w gospodarce. Pieniądze, ten rodzaj używany przez ogół społeczeństwa, są niszczone w momencie spłacania pożyczki. Oczywiście, gdy pożyczka Roberta została częściowo spłacona, Barclays może zacząć poszukiwać następnej okazji do pożyczenia i dać nową pożyczkę aby zastąpić poprzednią... i w ten sposób nowe pieniądze zostaną stworzone i zasoby pieniądza ponownie wzrosną. Lecz jeśli banki boją się pożyczać, jak na przykład w czasie kryzysu finansowego, a społeczeństwo próbuje spłacać swoje długi, to podaż(zasoby) pieniądza w gospodarce będzie się zmniejszała. Tak to wygląda w najprostszej formie. Jeśli chcemy więcej pieniędzy w gospodarce, musimy bardziej się zadłużać. A jeśli chcemy mieć mniejszy dług, to będziemy mieli mniej pieniędzy.
W jaki sposób pieniądze zostają zniszczone? Film na kanale Positive Money UK.
Treść filmu pt. "Czy bank tworzy pieniądze, czy tylko kredyt?"
Czy to naprawdę są pieniądze, czy tylko kredyt?
Mogłeś słyszeć jak pewni ludzie mówią, że banki nie tworzą pieniędzy, tylko tworzą kredyt. Taka odpowiedź często pochodzi od urzędników administracji i ludzi próbujących zaprzeczyć temu, że banki obecnie odpowiadają za całkowitą podaż pieniądza w kraju. Więc... pozwól mi pokazać tobie dlaczego numery, które banki tworzą są pieniędzmi, a nie tylko kredytem. Kluczową rzeczą w kredycie jest to co czasem jest nazywane ryzykiem kredytowym. Ryzyko kredytowe jest to ryzyko, które występuje gdy osoba lub firma, która winna jest tobie pieniądze nie będzie ich spłacać. Jeśli pożyczysz £50 nieodpowiedzialnemu przyjacielowi, który wciąż winien Ci jest pieniądze od ostatniego razu gdy też mu pożyczyłeś, to istnieje ogromne ryzyko kredytowe dla tej pożyczki, ponieważ jest dość prawdopodobne, że On nie spłaci Cię na czas. Jeżeli numery które banki dodają na twoim koncie nie są pieniędzmi tylko kredytem, to musi istnieć jakieś ryzyko kredytowe w związku z tymi pieniędzmi. Innymi słowy, musi być takie ryzyko, że bank nie będzie w stanie Cię spłacić. I oczywiście jak widzieliśmy przykład z Northern Rock, spółką holdingową Wachovia i bankami islandzkimi, jest całkiem duża szansa, że bank może nie być w stanie Ci zapłacić. W rzeczywistości... w myśl prawa, numery na twoim koncie nie są pieniędzmi. One są obietnicą do wypłacenia z banku. Ta obietnica polega na tym, że bank - albo da Ci gotówkę, kiedy o nią zapytasz, albo elektronicznie dokona platności do innego banku kiedy również o to zapytasz. Więc to może sugerować, że istnieje ryzyko kredytowe w związku z tymi numerami na twoim koncie, ponieważ bank może nie być w stanie Ci wypłacić. To mogło by sugerować, że numery które banki tworzą nie są pieniędzmi lecz tylko kredytem. W rzeczywistości Bank Of England właśnie stawia taki argument i zaznacza różnicę pomiędzy gotówką i pieniędzmi stworzonymi przez bank. W swoim biuletynie kwartalnym mówi tak: "Banknoty Bank Of England, w przykładzie gotówka w twojej kieszeni, są formą pieniędzy banku centralnego, którą społeczeństwo trzyma bez narażania się na ryzyko kredytowe. Jest tak ponieważ bank centralny jest wspierany przez rząd." Interesujące! Więc ryzyko kredytowe nie obejmuje gotówki, ponieważ ta jest pieniądzem banku centralnego, który jest wspierany przez rząd. Lecz banki komercyjne nie mają wsparcia w rządzie. Więc z tego wniosek, że numery, które Oni wpisują ludziom na konta muszą być kredytem, a nie pieniędzmi. Lecz, zaczekaj chwilę! Rząd ma projekt/program zwany "Program wypłat odszkodowań finansowych" (FSCS). Ten projekt obiecuje wypłacić Ci do £85,000 jeżeli bank splajtuje i straci wszystkie twoje pieniądze. W rzeczywistości mogłeś widzieć reklamy tego projektu na metrze lub autobusach. Ta gwarancja z założenia miała by być sfinansowana z udziałów rezerw wszystkich banków, lecz jeśli pomoc z banków byłaby niedostateczna - jak to się stało podczas kryzysu finansowego, to płatnicy podatków mieliby dodać resztę pieniędzy. Pomyśl przez chwilę o tym, co to oznacza. Ten plan gwarantowanej sumy przez rząd mówi: "Daj pieniądze do banku, pozwól im zrobić z nimi cokolwiek chcą, a jeśli wszystko stracą, inni ludzie zrefundują Ci to... i bądź pewny, że nie stracisz ani pensa(grosza)." W taki sposób, czy to nie jest przyznanie, że banki są wspierane przez rząd?
Podkreślmy.
Numery, które banki wpisują na konta klientów byłyby kredytem, a nie pieniędzmi, tylko jeśli występowało by ryzyko, że możesz nie dostać wszystkich pieniędzy. Jeżeli sprawa by tak wyglądała, to bankowe depozyty - numery na twoim koncie - byłyby ryzykowną lokatą. Każdy wpłacający swoje pieniądze do banku musiał by zaakceptować, że może stracić część lub wszystkie swoje pieniądze. Jeżeli tak, to banki mogły by rozszerzyć formę kredytu i ich system płatności pozwalał by posługiwać się tym kredytem do dokonywania płatności. Ponieważ wkroczył rząd i gwarantuje wszystkie te kredyty bankowe, to całkowicie znosi ryzyko. W efekcie, numery które banki tworzą są w pełni zabezpieczone rządowymi gwarancjami i dlatego nie ma żadnego ryzyka w związku z kredytem. Nie ma absolutnie różnicy w ryzykowności banknotów stworzonych przez Bank Of England, a numerami wpisanymi na bankowe konto przez jeden z banków na High street.
Podsumujmy.
Numery na twoim koncie są tak dobre i tak bezpieczne jak gotówka stworzona przez Bank Of England, ponieważ numery na twoim koncie mają gwarancję rządu. Innymi słowy, to co banki tworzą kiedy wpisują numery na bankowe konta to są pieniądze, a nie tylko kredyt. Kiedy rząd wkroczył z gwarancjami, że nie stracisz ani pensa, nawet jeśli bank zrobi coś głupiego i nie będzie w stanie wypłacić tobie, to w efekcie ryzykowny kredyt zmienił się w formę pieniądzy wolną od ryzyka, wspieraną przez środki płatników podatku, lecz z rządowym pozwoleniem dla prywatnych firm(banków) tworzenia z niczego. W związku z czym, prawdopodobie główny powód dlaczego urzednicy z Ministerstwa Skarbu i Komisji Bankowej próbują spierać się, że banki nie mogą tworzyć pieniędzy jest taki, że jeśli przyznają się, że uzyskały władzę do tworzenia pieniędzy, to musieli by się zgodzić z poważnymi konsekwencjami oddania przez rząd jednej z największych władz grupie prywatnych korporacji szukających krótkoterminowych dochodów.
[Głos protestu]
Czy bank tworzy pieniądze, czy tylko kredyt? Film na kanale Positive Money UK.
Treść filmu pt. "Jak dużo pieniędzy mogą stworzyć banki?".
Więc co właściwie ogranicza to, ile pieniędzy mogą stworzyć banki? Prawdopodobnie widziałeś standardowe wyjaśnienie z mnożnikiem pieniądza systemu rezerwy cząstkowej, które omawialiśmy w poprzednim filmie. W tym modelu banki mają trzymać procent pieniędzy klientów w rezerwie. Ten miernik rezerwy wynosi najczęściej 10% co oznacza, że na każde £100 wpłacone do banku przez klientów, bank musi trzymać £10 gdzieś w rezerwie. To oznacza, że banki mogą zwiększyć podaż pieniądza tylko do 10-cio krotności sumy prawdziwych stworzonych przez rząd pieniędzy. Powiedzieliśmy, że ten model bankowości jest całkowicie niepoprawny... przynajmniej w UK. Na początek... wymagana stopa rezerwy w UK nie wynosi 10% - wynosi zero. Lecz przede wszystkim, stopa rezerwy mogłaby właściwie ograniczać ilość pieniądza, które bank może stworzyć jeśli 'rezerwa' pieniądza zostałaby zabrana z obiegu i włożona do sejfu, lub elektronicznego odpowiednika. Jeżeli Bank Of England właściwie wymaga od banków aby trzymać £10 w gotówce lub rezerwie banku centralnego na każde £100 które wpisali na konta swoich klientów, to mogłoby ograniczać podaż pieniądza do 10-cio krotności sumy pieniądza bazowego (gotówki i rezerw banku centralnego). Można by zastosować model piramidalny. Lecz tak prawie nigdy się nie dzieje. Kiedy był miernik rezerwy w UK, to był nazywany miernikiem płynności. Miernik płynności jest złudnie podobny do stopy rezerwy lecz zasadniczo odmienny. Miernik płynności wymaga od banków utrzymywania płynnych aktywów równych procentowi ich depozytów. Więc jeżeli wskaźnik płynności był ustawiony na 10% to bank ze £100 na koncie klientów potrzebował trzymać £10 w płynnych aktywach. Teraz... ty pewnie myślisz, co za różnica pomiędzy tym, a normalną stopą rezerwy obowiązkowej? Dobrze... kluczowym jest termin 'płynne aktywa'. Płynne aktywa to gotówka i rezerwy banku centralnego, lecz Oni włączają też inne rzeczy, w szczególności rządowe obligacje. Podczas gdy miernik rezerwy używany w podręcznikowym modelu bankowości wymaga od banku trzymania gotówki i rezerw banku centralnego w odpowiedniej proporcji do łącznego salda na kontach klientów banku, wskaźnik płynności właściwie pozwalał bankom użyć gotówki lub rezerw banku centralnego na zakup obligacji. Obligacje również wliczone są we wskaźnik płynności, oznaczając że bank może nie trzymać żadnej gotówki lub rezerw banku centralnego, a dalej mieć odpowiedni wskaźnik.?? Lecz kluczowy szczegół jest taki, że kiedy bank użyje rezerw banku centralnego na zakup obligacji, to rezerwy banku centralnego będą należały do innego banku. Innymi słowy nie są(zostają) wyłączone z obiegu - One ciągle krążą poprzez system. To oznacza że wskaźnik płynności, w przeciwieństwie do właściwego wskaźnika gotówki i rezerw banku centralnego nie daje efektu ograniczenia łącznej sumy pieniędzy, którą sektor bankowy jako całość może stworzyć. Więc wskaźnik płynności nie ogranicza zdolności sektora bankowego do tworzenia pieniędzy. W UK używaliśmy miernika płynności. W rzeczywistości od połowy XIX wieku banki na ogół trzymały średnio 60% płynnych środków w stosunku do ich łącznych zobowiązań. To były właściwie narzucone własne wymogi rezerwy - czyli tego co banki wiedziały, że potrzebują trzymać aby zapobiec ryzyku w razie najazdu na bank. W 1866 nastąpił kryzys bankowości i Bank Of England przejął rolę pożyczkobiorcy, dopuszczając się pożyczać bankom jeżeli One nie będą mogły dokonać płatności. Od kiedy taka sieć bezpieczeństwa została zarzucona, banki zredukowały ich płynne rezerwy do około 30%. W 1947 kiedy Bank Of England został upaństwowiony, nałożono formalny wskaźnik płynnych rezerw na 32%. Ten miernik rezerw wymaga od banków trzymania £32 w gotówce, rezerwach banku centralnego i rządowych obligacjach na każde £100 na kontach ich klientów. Oczywiście... ponieważ rządowe obligacje, odmiennie jak rezerwy i gotówka procentują, to banki próbowały trzymać tak dużo z tych 32% jak to możliwe w formie obligacji. W 1963 roku wskaźnik płynności został obniżony do 28%. Później... w słowach Bank Of England, "Przed 1971 banki miały wymóg trzymać płynne aktywa w stosunku 28% do depozytów" W 1971 to zostało rozluźnione i rozszerzone, nakładając wymóg na banki aby trzymać rezerwowe aktywa w stosunku 12.5 % do istniejących zobowiązań. Ta kombinacja regulacji i czynników ekonomicznych zbiegła się z jednym z okresów o najszybszym wzroście ilości kredytów w XX wieku. Również wsparta trwającym spadkiem wymaganych płynnych rezerw do poziomu poniżej 5% wszystkich aktywów na koniec 1970 roku". W tym fragmencie "wzrost ilości kredytów" oznacza masową ekspansję ilości pieniędzy stworzonych przez bank i w konsekwencji ogromny wzrost zadłużenia. Ostatecznie w 1981 wskaźnik płynności rezerw został całkowicie porzucony. Więc jeżeli Bank Of England nie ustala więcej wskaźnika rezerwy płynności, to czy istnieje naturalny wymóg dla banków aby trzymać płynne środki w stosunku do sumy środków wszystkich kont klientów. Innymi słowy... czy system jest w jakiś naturalny sposób ograniczony?
Dobrze... spójrzmy na wyjaśnienie banku centralnego ponownie. Pamiętaj, że jest 46 banków z kontami rezerw w Bank Of England. Na koniec każdego dnia, kiedy płatności są kasowane(znoszone) względem siebie, banki muszą się rozliczyć pomiędzy sobą poprzez transfer pieniędzy pomiędzy kontami rezerw. Teraz... ważną rzeczą jest to, że ten system kont rezerw banku centralnego jest zamkniętym obiegiem. Jest technicznie niemożliwym dla wszystkich rezerw banku centralnego, aby opuścić obieg, ponieważ rezerwy banku centralnego są z definicji numerami na kontach w banku centralnym i tylko Bank Of England jest w stanie właściwie tworzyć i niszczyć rezerwy banku centralnego. Więc, kiedy wszystkie płatności są wyczyszczone(zniesione) na koniec dnia i banki wiedzą jak dużo właściwie potrzebują przesłać aby się rozliczyć, niektóre banki skończą na tym, że mają płacić pieniądze, a inne banki skończą na tym, że otrzymają pieniądze od innych banków. Co się stanie jeżeli bank nie ma dosyć rezerw banku centralnego na koniec dnia aby dokonać płatności innym bankom? Cóż... ponieważ to jest zamknięty obieg, jest matematycznie pewnym, że jeden z pozostałych banków będzie miał więcej pieniędzy niż ich potrzebuje aby dokonać płatności. Co się stanie wtedy gdy bank ma więcej rezerw i ma pożyczyć część z nich temu który nie ma dosyć? To pożyczanie rezerw banku centralnego, pomiędzy bankami komercyjnymi jest określone jako "między-bankowy rynek pożyczek." I tak długo jak banki które kończą, z większymi rezerwami niż potrzebują chętnie pożyczają je bankom, które mają mniej rezerw niż potrzebują i wszystkie banki, są w stanie dokonać płatności i nie muszą się o nic martwić. Więc bank może właściwie dać pożyczkę, tworząc nowe pieniądze dla społeczeństwa, nawet jeśli nie ma tylu rezerw, ponieważ na koniec dnia kiedy wszystkie płatności zostają unettowione względem siebie, inny bank chętnie pożyczy jakieś rezerwy aby rozliczyć płatności. Więc, tak długo jak banki zwiększają akcje kredytową z grubsza o tym samym oprocentowaniu, podaż pieniądza może wzrastać bez takiej potrzeby dla dodatkowej rezerwy. Więc banki tak na prawdę nie są zależne od posiadanych rezerw nim mogą stworzyć pieniądze. One mogą dać najpierw pożyczkę i znaleźć rezerwy aby rozliczyć płatność pożyczając je od innego banku. I zbiorowo, banki mogą zwiększyć podaż pieniądza prawie nieskończenie nie będąc hamowanym przez ilość rezerw banku centralnego. W rzeczywistości, przed kryzysem finansowym stosunek między stworzonymi przez bank pieniędzmi, a rezerwami banku centralnego wynosił 80:1. Oczywiście, to działa tylko jeśli banki są chętne aby pożyczać sobie nawzajem. Jeśli One myślą, że inne banki mogą nie spłacić ich to odmawiają pożyczek. Jeśli któreś banki zdecydują się "siedzieć na ich rezerwie" i odmawiają angażowania się w rynek między-bankowych pożyczek, to jest matematycznie pewne, że jakiś inny bank będzie miał trudności aby dokonać płatności. Jeśli tak się stanie to cały system płatności może upaść. Tak się stało w czasie kryzysu finansowego. Jedynym sposobem aby temu zapobiec jest to aby bank centralny wpompował wielką ilość rezerw tak aby każdy pojedynczy bank miał więcej rezerw, niż potrzebuje. To by oznaczało, że Oni nie potrzebują dłużej pożyczać między sobą. To jest to co w praktyce dokonał plan Luzowania Ilościowego(QE), pompując rezerwy do banków i czyniąc to, że nie potrzebowały pożyczać sobie nawzajem. Widzieliśmy, że nie ma wskaźnika rezerwy płynności i że banki na prawdę nie potrzebują mieć rezerw banku centralnego aby móc pożyczać. Lecz co z "Współczynnikiem Wypłacalności" lub umową z Bazylei, o których wszyscy mówią? Dobrze... współczynnik wypłacalności nawiązuje do czegoś zupełnie innego, lecz aby zrozumieć dlaczego musimy spojrzeć na kartę bilansu ponownie. Pamiętaj, że strona aktywów bilansu pokazuje wszystko co bank posiada, włączając wszystkie jego pożyczki i hipoteki, a strona zobowiązania pokazuje wszystko to, co bank jest winien innym ludziom lub firmom. Jest trzecia cześć bilansu, która jest nazywana "Udziały Własne". ?? Udział własny jest prosto mówiąc to co zostało dla właścicieli firmy gdy wszystkie aktywa zostaną sprzedane i zobowiązania spłacone. Aby zapobiec bankructwom, bank powinien upewnić się, że jego aktywa są większe od zobowiązań. Kiedy ktoś nie wywiąże się ze spłacania pożyczki, to bank ma przejąc dom i sprzedać, najczęściej na aukcji. Bank najczęściej weźmie mniej na aukcji niż wynosi wartość pożyczki. To oznacza, że traci pieniądze przejmując dom. Hipoteka na karcie bilansu oryginalnie warta ćwierć miliona zmienia się w dom, który będzie sprzedany za mniej niż ćwierć miliona. Więc kiedy pożyczki i hipoteki idą źle, to aktywa banku zostają zredukowane. Jeśli tylko mały procent pożyczek nie jest spłacany, to nie ma problemu. Bank jest gotów i oczekuje co najmniej jednej lub dwóch na każde 100 hipotek, że będą problemowe - to jest część ryzyka i przy spłacanych odsetkach od pożyczek, które nie idą źle powinien pokryć te straty. Lecz jeśli wszyscy zaczną mieć problemy ze spłacaniem pożyczek w tym samym czasie, aktywa banku skurczą się gwałtownie. Jeśli aktywa skurczą się za bardzo, że będą mniejsze od wielkości zobowiązań, to bank jest niewypłacalny i powinien być zlikwidowany i zamknięty. Problemem jest to, że gdy bank zostaje zamknięty większość klientów nie będzie miało dostępu do ich pieniędzy. To może spowodować duży problem dla gospodarki i może nawet wywołać panikę, która doprowadzi ludzi do tego, że będą próbowali wziąć pieniądze z ich kont i spowodują bankom również kolejne trudności.?? Więc próbując temu przeciwdziałać, jest coś takiego co nazywa się "Porozumienie z Bazylei" lub współczynnik wypłacalności. Współczynnik wypłacalności podstawowo wymaga od banków trzymania bufora tak dużego aby absorbował wszystkie straty banków. Większy bufor, więcej bankowych pożyczek może iść źle zanim przestanie być wypłacalny. Nie będziemy iść dalej w szczegóły jak ten plan działa, lecz kluczową rzeczą, którą musisz wiedzieć jest to, że kiedy bank ma dochód z jego pożyczek, to ten dochód zwiększa rozmiar bufora kapitału. Jeżeli jego kapitał jest większy to jest w stanie dać więcej pożyczek. Więc gdy stan gospodarki się poprawia, zdolność banków do pożyczek również się zwiększa. To prowadzi ich do pożyczania więcej, dając większe dochody i dalszego wzrostu ich zdolności do pożyczek. Innymi słowy: wymagany współczynnik wypłacalności nie ogranicza zdolności banków do tworzenia pieniędzy gdy sytuacja gospodarcza jest dobra. Jednak ogranicza zdolność banków do tworzenia pieniędzy gdy sytuacja gospodarcza rozwija się źle. I jak widzieliśmy podaż pieniądza w państwie jest zależna od pożyczek banków, co oznacza, że "bufor kapitałowy" powoduje jeszcze większą niestabilność w podaży pieniądza. Lecz ważną rzeczą jest to, że rezerwa wypłacalności nie była i nigdy nie miała zamiaru ograniczać tego, jak dużo pieniędzy banki mogą stworzyć, lub jak dużo nierozważnych pożyczek mogą dać. To po prostu próba upewnienia się, że gdy sprawy idą źle i pożyczki zaczynają być problemowe banki mają dość duży bufor aby zapobiec swojemu bankructwu. Więc podsumowując, co właściwie ogranicza zdolność banków do wzrostu podaży pieniądza? Widzieliśmy rodzaj wskaźnika rezerwy, który jest dyskutowany w podręcznikach lecz nigdy nie był stosowany w UK. Widzieliśmy, że wskaźnik płynności, który istniał - został zredukowany i ewentualnie porzucony, i to że nawet gdy istniał to ograniczał jedynie prędkość z jaką podaż pieniądza może rosnąć, lecz nie nakładał ograniczenia na łączną sumę, do jakiej może wzrosnąć podaż. Widzieliśmy, że "współczynnik wypłacalności" i "Porozumienie z Bazylei", są po to aby ustrzec banki przed upadłością gdy spłacanie pożyczek idzie źle, zamiast ukrócić niebezpieczne pożyczki lub ograniczyć ilość pieniądza tworzonego poprzez pożyczki. I mimo, że wymóg współczynnika wypłacalności może hamować pożyczanie po kryzysie bankowym, nie robi nic aby powstrzymać pożyczanie w czasach ożywienia. Widzieliśmy również, że nie ma naturalnych granic w tym jak szybko banki mogą tworzyć pieniądze. Oni wiedzą to, że nawet jeśli nie mają aktualnie rezerw banku centralnego aby dokonać płatności, to będą w stanie pożyczyć te rezerwy od innych banków, lub nawet od banku centralnego. To wszystko razem, powoduje, że tylko tą rzeczą, która na prawdę ogranicza tworzenie pieniądza jest chęć banków do pożyczania. I ich chęć do pożyczania zależy od ich zaufania. Mówiąc inaczej, podaż pieniądza państwowego zależy od huśtawki nastroju banków i wyższych rangą bankierów, którzy nimi kierują. To jest z pewnością szalony sposób na kierowanie gospodarką.
Jak dużo pieniędzy mogą stworzyć banki? Film na kanale Positive Money UK.
Treść filmu pt. "Jak naprawdę pieniądz jest tworzony przez banki?".
Zanim zaczniemy się przyglądać jak naprawdę pieniądze są tworzone, zobaczmy szybko jakie rodzaje pieniądza my właściwie używamy w gospodarce. Są właściwie trzy typy pieniądza, które używamy w gospodarce. Jako członek społeczności, używałeś dwóch z nich. Najprostszą formą jest gotówka -- banknoty £5, £10, £20 i £50 i metalowe monety, które większość z nas będzie miała w portfelach za każdym razem. Jak prawdopodobnie wiesz, tylko rząd, poprzez Mennicę Królewską i Bank Of England ma pozwolenie do ich tworzenia. Jeśli spróbujesz robić swoje własne w domu, całkiem szybko policja zapuka do twoich drzwi o drugiej nad ranem. Teraz wyobraź sobie, że musisz zapłacić czynsz, a właściciel domu ma konto w innym banku. Kiedy logujesz się do internetowej bankowości aby dokonać płatności właścicielowi, twój bank wysyła te pieniądze do banku właściciela mieszkania, aby rozliczyć i zakończyć transakcję. Oczywiście bank nie chce dokonywać tych płatności, dla każdego w fizycznej gotówce ponieważ przenoszenie tych wszystkich pieniędzy byłoby niebezpieczne, nawet jeśli Oni użyją pancernych furgonetek i ochroniarzy z kamizelkami kuloodpornymi i hełmami. Więc w zamian, Oni używają rodzaj elektronicznego pieniądza, który jest nazywany "rezerwami banku centralnego". Zapamiętaj tą nazwę, ponieważ będziemy jej używali często w tym filmie. Rezerwy banku centralnego są właściwie, elektroniczną wersją gotówki i bank używa tych elektronicznych rezerw banku centralnego aby płacić każdemu innemu. Rezerwy banku centralnego są stworzone przez Bank Of England -- później wyjaśnimy jak -- i one mogą być przetrzymywane na kontach, które wielkie banki mają w Banku Anglii. Aby otrzymać jedno z tych bankowych kont w Banku Anglii musisz być bankiem, więc jako członkowie społeczności, nie możemy położyć rąk na rezerwach banku centralnego. My po prostu mamy używać fizycznej gotówki. Więc pierwszymi dwoma rodzajami pieniądza są: 1) Gotówka i 2) Rezerwy banku centralnego. Zapamiętaj to, rezerwy banku centralnego są jak elektroniczna wersja gotówki, które banki mogą użyć do dokonywania płatności między sobą. Trzeci rodzaj pieniądza jest rodzajem pieniądza, który nie jest tworzony przez Bank Of England, Królewską Mennicę lub inny organ rządowy. Ten trzeci rodzaj pieniądza, to rodzaj pieniądza, który jest na twoim koncie właśnie teraz. Ten pieniądz to po prostu numery w komputerowym systemie. Bankierzy i ekonomiści odnoszą się do tego rodzaju pieniądza w żargonie jako: 'depozyt bankowy', 'depozyt na żądanie', 'wkład wypłacany na żądanie' lub 'kredyt bankowy'. Wszystkie te terminy są bardzo bliskoznaczne i używane zamiennie. One mogą być również określane jako 'zobowiązanie banku' -- to jest termin z księgowości, ponieważ te pieniądze są odpowiedzialnością banku wobec Ciebie -- w przykładzie, to jest to co bank ma Ci wypłacić w pewnym momencie w przyszłości. Obecnie... według brzmiącego prawa, te numery na twoim koncie nie są wcale prawdziwymi pieniędzmi. Lecz mimo tego, one spełniają dokładnie ten sam cel co banknoty £10 i £20, które możesz trzymać w swoim portfelu. To jest ten rodzaj elektronicznego pieniądza, bankowego depozytu, który tworzy ponad 97% wszystkich pieniędzy używanych w gospodarce. Mniej niż 3% podaży pieniądza stanowi gotówka stworzona przez rząd. Wszystkie te elektroniczne bankowe pieniądze, są tworzone przez banki, co wyjaśnimy teraz. MODEL BALONOWY.
Powróćmy do modelu mnożnikowego, który widzieliśmy w ostatnim video. Pamiętasz to, że opisywał on system pieniężny jako mający podstawę w 'pieniądzu bazowym'. W uproszczonej wersji 'baza' jest utworzona z gotówki. W rzeczywistości nie tylko gotówka wchodzi w skład 'bazy'-- również elektroniczne rezerwy banku centralnego, które banki trzymają na swoich kontach w Bank Of England. Lecz jest prawdą, że ta baza jest utworzona z pieniądza -- zarówno gotówki jak i elektronicznego -- który był stworzony przez Bank of England lub Mennicę Królewską. Teraz spójrzmy na górną część piramidy. Reszta piramidy jest utworzona z trzeciego rodzaju pieniądza -- elektronicznie stworzonego przez bank. Więc piramida dzieli się na podstawę... pieniądz stworzony przez rząd, i górną część (wieżę) ze stworzonego pieniądza bankowego. Pamiętasz, że powiedzieliśmy iż piramida w teorii jest ograniczona poprzez miernik(stopę) rezerwy obowiązkowej? Dobrze, lecz nie ma rezerwy obowiązkowej i nie było przez lata. To oznacza, że łączna suma pieniędzy w gospodarce nie jest naprawdę ograniczona. Może się zwiększać nie dochodząc do punktu na górze. Dlatego piramida jest właściwie złym kształtem do opisania systemu pieniężnego. W rzeczywistości jest mu bliżej do balona ze stworzonych przez bank pieniędzy, owiniętego wokół mniejszego balona pieniędzy bazowych. W tym przypadku, baza pieniężna to elektroniczne rezerwy banku centralnego i gotówka. Jak zobaczymy w tym video, Bank Of England ma stosunkowo małą kontrolę nad wielkością balona ze stworzonych przez banki pieniędzy. Oni nie mogą naprawdę kontrolować jak dużo pieniędzy jest w gospodarce, nawet jeśli twierdzą, że są w stanie. Zewnętrzny balon ze stworzonych bankowych pieniędzy może rozszerzać się poza kontrolą i Bank Of England nie będzie w stanie tego zatrzymać -- co najmniej nie w przypadku obecnego systemu monetarnego. Widzieliśmy to, co stało się przed kryzysem. W 2006 roku zewnętrzny balon stworzonych przez banki pieniędzy był 80 razy większy niż wewnętrzny balon bazy monetarnej. Mnożnik nie był 10-cio krotny jak podręcznikowy model sugeruje: był właściwie 80-cio krotny! Później kiedy banki spanikowały w czasie kryzysu i odmawiały pożyczek, Bank Of England wpompował mnóstwo dodatkowego pieniądza bazowego w wewnętrzny balon, poprzez program zwany jako Luzowanie/Ułatwienie Ilościowe. Lecz to nie doprowadziło do ogromnego wzrostu rozmiarów zewnętrznego balona. Teraz zewnętrzny balon -- ilość stworzonych przez banki komercyjne pieniędzy -- jest tylko 14 razy większy od wewnętrznego balona. To pokazuje, że nie ma rzeczywistego połączenia pomiędzy ilością rezerw banku centralnego -- lub bazy monetarnej -- i tym jak dużo pieniędzy banki są w stanie stworzyć.
OD CZEGO ZALEŻY ILOŚĆ PIENIĘDZY W GOSPODARCE?
Więc co właściwie wpływa na wskaźnik pomiędzy stworzonymi przez banki pieniędzmi w zewnętrznym balonie, a rządową gotówką i rezerwami banku centralnego w wewnętrznym balonie. Co determinuje to ile pieniędzy jest stworzonych dla gospodarki? Badania poczynione przez nas sugerują, że ilość pieniędzy w gospodarce, które banki mogą stworzyć nie zależy od miernika(stopy) rezerwy obowiązkowej, lub od regulacji, lub od kontroli Bank Of England. Rzeczywistość jest taka, że łączna ilość pieniądza zależy od zaufania banków. Jeżeli One mają zaufanie, banki stworzą nowy pieniądz pożyczając więcej. Natomiast kiedy są przestraszone to ograniczają pożyczki, co ogranicza tworzenie pieniędzy. Dlatego rozmiar zewnętrznego balona zależy naprawdę od wiary i motywacji banków. Lub ujmując to inaczej, ilość pieniądza w gospodarce zależna jest od huśtawki nastrojów bankierów. Ustaliwszy to, że ilość pieniędzy w gospodarce może decydować o zdrowiu gospodarki, czy brzmi to jak dobry pomysł aby o ważnych rzeczach decydowała huśtawka nastroju bankierów? Prawdopodobnie nie!
JAK BANKI TWORZĄ PIENIĄDZE Z NICZEGO?
OK, wróćmy do numerów na twoim koncie. Te wszystkie numery są stworzone przez bank. Ogromna większość tych numerów zostaje stworzona kiedy ktoś bierze pożyczkę z banku. Zobaczmy jak to się dzieje. Klient, którego my nazywamy Robert, idzie do Banku Barclays i pyta o pożyczkę £10,000 na remont mieszkania. Barclays uruchamia szybko automatyczne sprawdzenie kredytu i decyduje, że na kliencie można polegać i będzie on spłacał pożyczkę. Klient podpisuje umowę pożyczki obiecując spłatę £10.000 plus odsetki, przez następne 4 lata, według akceptowanego comiesięcznego planu. Ta umowa pożyczki jest legalnym kontraktem, który zobowiązuje klienta do dokonywania płatności do banku. To oznacza, że ten legalny kontrakt jest w sumie warty £10,000 (plus odsetki). Ponieważ są to aktywa, Barclays może zapisać pożyczkę na jego bilansie/zestawieniu. Jeżeli nigdy przedtem nie spotkałeś z bilansem płatniczym(księgą rachunkową), nie martw się -- to jest naprawdę proste. Są dwie części w karcie bilansu. Jedna połowa służy do zapisu wszystkich tych rzeczy, które bank posiada -- to mogą być pieniądze, inne finansowe produkty jak obligacje i derywatywy, budynki banku, komputery i najważniejsze - pożyczki które bank dał. Jak możesz być właścicielem pożyczki? No cóż, jeżeli ktoś podpisze umowę, w której obiecuje płacić Ci pieniądze, to ta umowa jest coś warta. Jest uważana, za majątek/aktywa banku. W przypadku Roberta, kontrakt który podpisał obiecując płacić do banku £10,000 plus odsetki, przez następne kilka lat, jest warty co najmniej £10,000 dla banku i dlatego jest aktywami/majątkiem banku. Więc bank stawia dodatkowe £10,000 na swojej karcie z bilansem, w ten sposób: KARTA BILANSU BANKU BARCLAYS (Krok 1) (Lewa strona) Aktywa (Co pożyczkobiorca jest winien do banku + pieniądze banku) Pożyczka dla Roberta: +£10,000. Teraz... co takiego z drugą stroną karty bilansu? (Księgi rachunkowej). Druga połowa bilansu jest nazywana - Zobowiązanie(pasywa). To jest zapis tego wszystkiego co bank jest winien innym ludziom. Na tej stronie, znajdziesz zapis pieniędzy, które bank pożyczył od innych banków lub wielkich funduszy emerytalnych. Tu również znajdziesz wszystkie konta klientów, ponieważ -- jeśli pamiętasz -- bilans na twoim koncie jest tylko numerem pokazującym co bank obiecuje wypłacić tobie kiedy zapytasz o pieniądze. Kiedy Robert podpisywał kontrakt obiecując płacić do banku £10,000 plus odsetki przez następne 10 lat, On to zrobił ponieważ chciał jakieś pieniądze od banku. Więc bank utworzył nowe konto dla Roberta, które jest połączone z jego kartą debetową i po prostu wpisał £10,000 w komputerowy rejestr. Te £10,000 jest zobowiązaniem banku w stosunku do Roberta i ukazuje się na innej połowie karty bilansu. (Prawa strona) Zobowiązanie (Co bank jest winien deponentom + majątek banku netto). Nowe konto Roberta: £10,000. Teraz... kiedy Robert idzie do bankomatu sprawdzić swój stan konta, zobaczy £10,000 których wcześniej nie miał. Wszystko co bank zrobił aby stworzyć te nowe pieniądze, to wpisał pewne numery na konto. To nie zredukowało salda rachunku kogoś innego i nie wzięło żadnych pieniędzy od jakiegoś emeryta/rencisty i przeniosło je na konto Roberta. Więc proces stworzenia pieniędzy banku komercyjnego -- tych pieniędzy, które używa ogół społeczeństwa -- jest prosty jak:
1. klient podpisuje umowę pożyczki i...
2. bank wpisuje numery na nowe konto utworzone dla tego klienta.
Te nowe stworzone przez bank pieniądze, reprezentują nową siłę nabywczą -- lub pieniądze - w gospodarce. Robert może teraz wydać swoje pieniądze gdziekolwiek, używając karty debetowej, książeczki czekowej, internetowych bankowych transferów, lub nawet pobierając gotówkę w bankomacie.
MIĘDZYBANKOWE ROZLICZANIE: POJEDYNCZA PŁATNOŚĆ.
Lecz tu może powstać komplikacja. Co się stanie jeżeli Robert pójdzie wydać te nowo stworzone pieniądze w sklepie, który ma konto w innym banku, powiedzmy Lloyds? Jeżeli tak się stanie, to Lloyds będzie chciał £10,000 prawdziwych pieniędzy od banku Barclays. Barclays będzie więc potrzebował przesłać £10,000 rezerw banku centralnego do banku Lloyds aby rozliczyć transakcję. Zapamiętaj to, z punktu widzenia banku Lloyds, otrzymanie transferu £10,000 w rezerwie banku centralnego na koncie w Bank Of England jest po prostu jak przybycie do banku Barclays ciężarówki zrzucającej £10,000 w gotówce, jednakże dużo bardziej wygodne dla banków jest mieć elektroniczne rezerwy banku centralnego, niż wozić dookoła całą tą gotówkę. Ten proces, w którym banki dokonują płatności między sobą jest nazywany 'rozliczeniami międzybankowymi' i jest naprawdę ważne aby to zrozumieć, ponieważ jest kluczowe dla sposobu w jaki banki są w stanie osiągnąć kontrolę nad całością podaży pieniądza. Po pierwsze, zobaczmy najprostszy przykład międzybankowych rozliczeń, z tylko dwoma bankami i dwoma klientami. Kiedy Robert otrzymuje pożyczkę, idzie prosto do sklepu ZróbToSam i wydaje £10,000 na wszystko co potrzebuje. Idzie do kasy i płaci używając swojej karty Visa debit. To jest uproszczona wersja tego co się dzieje za sceną: Najpierw, terminal sklepu ZróbToSam automatycznie kontaktuje się z Visa i mówi: "Proszę obciążyć 10-cioma tysiącami rachunek o numerze karty : xxxxxx". System komputerowy Visa łączą się z systemem komputerowym banku Barclays i mówi "Robert próbuje wydać £10,000 używając swojej karty debetowej. Czy to jest
w porządku? System komputerowy banku Barclays sprawdza stan konta i mówi "Tak". System komputerowy banku Barclays redukuje stan konta Roberta o £10,000. Teraz, system komputerowy Visa łączy się z bankiem Lloyd i mówi "Wysyłam tobie £10,000 na konto sklepu ZróbToSam". Następnie bank Lloyd uaktualnia stan konta sklepu ZróbToSam o £10,000. Jakkolwiek ważne jest, kiedy właściciele sklepu ZróbToSam zalogują się do internetowej bankowości będą widzieć dwie liczby. Jedna mówi "Stan konta" i druga mówi "Dostępne teraz". Przez następne kilka dni po tym jak Robert przyszedł do sklepu, stan konta będzie o £10,000 wyższy niż Dostępne teraz. £10,000 które Robert wydał nie jest dostępne dla sklepu ZróbToSam jeszcze do wydania. Dlaczego? Dobrze... za sceną, bank Barclays musi się rozliczyć z bankiem Lloyds. Kiedy Lloyds otrzyma wiadomość, że ktoś wydał £10,000 w sklepie ZróbToSam, to zaktualizuje stan konta i zawoła Barclays mówiąc "Wyślij mi pieniadze...". Barclays mógłby się rozliczyć z bankiem Lloyds dostarczając £10,000 w gotówce, lecz w rzeczywistości to byłby kłopot dla obydwu banków. Oni musieliby znaleść jakieś miejsce do przechowywania całej tej gotówki i furgonetkę z ochroniarzami do transportu. Więc w zamian Barclays rozliczy się dokonując transferu £10,000 z jego konta rezerw w Bank Of England na konto rezerw banku Lloyd w Bank Of England. Kiedy Lloyd otrzyma te £10,000 na swoim koncie w Bank Of England, to zaktualizuje "Dostępne Środki" na koncie sklepu ZróbToSam.
ROZLICZENIA MIĘDZYBANKOWE: PŁATNOŚCI WIELOKROTNE.
To był prosty przykład, który dotyczył tylko jednej płatności pomiędzy dwoma klientami banku (Robertem i sklepem ZróbToSam). Dotyczył tylko dwóch banków. Lecz obecnie w UK jest około 50 milionów ludzi z kontami bankowymi. Niektórzy ci ludzie dokonują płatności elektronicznie więcej niż raz na dzień i bankują z ponad 50-cioma różnymi bankami. W rzeczywistości każdego dnia ponad 60 milionów transakcji jest dokonywanych pomiędzy kontami bankowymi w UK, poprzez wiele różnych systemów płatności włączając w to Visa, Mastercard, polecenie przelewu i sieciowe transfery banku. Jeżeli banki miałyby zawracać sobie głowę jak w przykładzie Roberta kiedy za każdym razem ktoś kupił by kanapkę w supermarkecie używając swojej karty debetowej, to mogły by narobić sobie bałaganu bardzo szybko. Istnieje sprytny sposób znacznie ułatwiający to wszystko. Jest on określony jako 'unettowienie wielu małych rozliczeń.'(??) eng. 'multi-lateral net settlement'. Kiedy masz mnóstwo osób indywidualnych lub firm, którzy dokonują między sobą płatności, to mnóstwo pieniędzy płynie pomiędzy różnymi bankami. Więc to co robia banki, zwłaszcza z systemem jak BACS (który obsługuje Polecenia Zapłaty i ten rodzaj transferów, który dokonujesz poprzez bankowość internetową), to: Po pierwsze one najpierw dodają te wszystkie płatności do dużej komputerowej bazy danych bez ruszania żadnych prawdziwych pieniędzy -- gotówki lub rezerw banku centralnego. Później... na koniec dnia, albo co kilka godzin, uruchamiają proces aby je usunąć i aby możliwie jak najwięcej płatności przepłynęło. Na przykład, wyobraź sobie klient banku Lloyds wysyła swój czynsz - £350 -- na konto właściciela domu w banku Barclays. Lecz tego samego dnia, klinet banku Barclays wysyła swój czynsz - £400 -- do właściciela domu, który... stało się... jest w banku Lloyds. Te dwie płatności prawie kasują się nawzajem, wiec po odliczeniu -- lub unettowieniu -- w oficjalnym żargonie -- tylko £50 w rzeczywistości musi być przeniesione z banku Barclays do Lloyds. Ponieważ miliony płatności zostają przez ten system skasowane, suma jaka właściwie musi być przetransferowana pomiędzy bankami na koniec dnia jest najczęściej tylko malutkim ułamkiem łącznej kwoty dokonanych płatności. To dlatego, mimo że w 2007 klienci RBS mieli blisko £700 miliardów na swoich kontach sam bank RBS miał tylko £17 miliardów, które mógł użyć do dokonania płatności w imieniu tych klientów. Te £17 miliardów stanowiło więcej niż dosyć dla unettowionych płatności które potrzebował dokonać na koniec każdego dnia.
REZERWA CZĄSTKOWA.
Ten efekt unettowienia oznacza, że bank potrzebuje tylko bardzo małą sumę dostępnych pieniędzy w porównaniu do łącznej sumy, którą On ma dla klientów na określony czas. Oni wiedzą to, że każda dokonana płatność do innego banku prawdopodobnie będzie zniesiona poprzez płatność zwrotną. W pewne dni, klienci banku wydają więcej niż otrzymują, a na koniec dnia bank musi zapłacić pewną część pieniędzy innemu bankowi aby rozliczyć płatność. Lecz w inne dni, klienci otrzymają więcej -- w postaci wypłat lub innych dochodów -- wpłat i bank zakończy otrzymując pieniądze z innych banków na koniec dnia. Przez ten czas łączna suma pieniędzy potrzebna bankowi nie zmienia sie znacznie. Czas kiedy Oni potrzebują te wszystkie pieniadze, które są winni swoim klientom jest wtedy gdy klienci spanikowali by i pytali o zwrot wszystkich swoich pieniędzy. Tak się stało w przypadku Northern Rock w UK i Wachowia w USA, i to może zniszczyć bank bardzo szybko. Ten proceses, który opisaliśmy, określiliśmy terminem 'system rezerwy cząstkowej', ponieważ banki trzymają tylko tyle pieniędzy aby zapłacić tylko część swoim klientom za każdym razem.
REZERWA KONT & CAŁKOWITE ROZLICZENIA CZASU RZECZYWISTEGO.
Mówiliśmy o rezerwach banku centralnego, które bank trzyma na swoich kontach w Bank Of England, Te 'konta rezerwowe' nie trzymają gotówki -- tylko elektroniczne rezerwy banku centralnego. Ważne jest aby zdawać sobie sprawę, że rezerwy banku centralnego, są stworzone przez Bank Of England i są one ciągle tylko numerami w systemie komputerowym. Te numery są przechowywane w pliku bardzo podobnym do arkusza Excel, i moglibyśmy stworzyć ich miliard w czasie który potrzebny jest do wpisania liczby 1,000,000,000. Te £150 miliardów rezerw banku centralnego nie są więcej namacalne, tak jak numery na tym ekranie, a w rzeczywistości całkowity zapis stanu konta rezerw banku centralnego zajmuje mniej miejsca(przestrzeni) na dysku w komputerze Bank Of England niż przeciętny utwór MP3 w odtwarzaczu. Teraz... ten system komputerowy który zapisuje te wszystkie rezerwy banku centralnego jest określany przez Bank Of England jako Procesor Rozliczeń Całkowitych(Brutto) Czasu Rzeczywistego -- lub procesor (eng. RTGS). Rozliczenia Całkowite Czasu Rzeczywistego nie są tak skomplikowane jak brzmi nazwa. Rozliczenia te oznaczają po prostu to, że system ten bank używa do rozliczeń swoich płatności wobec każdego -- innymi słowy, to jest sposób do przesyłania pieniędzy między sobą. 'Rozliczenia całkowite(brutto) czasu rzeczywistego' oznaczają, że każda instrukcja płatności wysłana do systemu komputerowego jest przetwarzana natychmiast. Jeżeli płatność £100,000 jest wysłana do systemu, £100,000 będzie przesłane automatycznie. To jest przeciwieństwo
do systemu 'Unettowienia Wielu Małych Rozliczeń'(??) eng. 'multi-lateral net settlement', które omawialiśmy właśnie przed chwilą, w którym wszystkie płatności są kolejkowane i kasowane względem siebie i tylko ostateczna różnica netto jest przesyłana. Gdy płatność przechodzi przez procesor RTGS jest rozważana jako ostateczna. Jest także uważana za wolną od ryzyka: Jeżeli bank winien jest pieniądze innemu bankowi, jest zawsze mała szansa, że nie będzie w stanie zapłacić innemu bankowi. Lecz kiedy pieniądze przybywają na konto rezerw banku centralnego, transakcja jest zakończona, ponieważ trzymanie rezerw banku centralnego jest jak trzymanie gotówki -- jest najbezpieczniejszymi aktywami jakie możesz mieć. Więc na koniec dnia, system płatności 'małych - rozliczeń' skasuje wszystkie mniejsze płatności pomiędzy różnymi bankami i on powie Procesorowi Płatności Czasu Rzeczywistego jaka jest różnica netto do zapłacenia między bankami. System (.eng RTGS) prześle następnie rezerwy banku centralnego z banku który winien jest pieniądze do banku któremu pieniądze trzeba oddać.
PODSUMOWANIE.
Pozwólmy więc podsumować wszystko co powiedzieliśmy dotychczas, nim zobaczymy co właściwie determinuje to jak dużo pieniędzy banki mogą stworzyć. Widzieliśmy to jak podręcznikowy model kreacji pieniądza sugeruje, że jest 'baza' pieniędzy stworzonych przez bank centralny lub rząd, nad którymi banki komercyjne mogą nadmuchać łączną podaż pieniądza, poprzez ponowne wypożyczanie tych samych pieniędzy. Widzieliśmy, że ten model jest w rzeczywistości kompletnie niewłaściwy. Nie ma naturalnej granicy do jakiej podaż pieniądza może wzrosnąć, więc właściwie jest lepiej myśleć o tym jak o dwóch balonach zamiast piramidzie. Widzieliśmy jak banki mogą kreować pieniądze poprzez proste wpisywanie numerów na kontach klientów kiedy dają pożyczki. Gdy podpisujesz umowę banki zyskują aktywa, to saldo nowego zobowiązania, które stworzyli wpisując numery na konto. Kiedy klient wydaje pieniądze, które bank po prostu stworzył, i te płatnośći idą do klientów innych banków, to następnie inne banki wołają bank, który stworzył pieniądze i pytają o rozliczenie się w rezerwach banku centralnego. Lecz nim to się stanie, system płatności taki jak BACS i Visa debit będą znosiły(redukowały) płatności względem siebie, więc tylko różnica netto na koniec dnia ma zostać rozliczona, w przykładzie przesłana pomiędzy bankami. To unettowienie znacząco redukuje to jak dużo pieniędzy banki naprawdę potrzebują trzymać na jakiś konkretny czas. Za kilka minut zobaczymy co właściwie ogranicza to jak dużo pieniędzy mogą stworzyć banki, lecz najpierw warto by zapytać czy numery, które banki tworzą, mogą naprawdę być uważane za pieniądze...
Jak naprawdę pieniądz jest tworzony przez banki? Film na kanale Positive Money UK.
Wychodzi na to, że wreszcie ukazał się rzetelny materiał o funkcjonowaniu bankowości.
A Ty co sądzisz?
Może ja zacznę. Ta seria odkrywa rzeczywiste mechanizmy funkcjonowania bankowości. Brawo Positive Money UK!
Treść filmu pt. "Co jest nie tak, z książkowym modelem mnożnikowej kreacji pieniądza?". -- czyli kreacji w systemie rezerwy cząstkowej.
Poprzednio poznaliśmy dwa główne wyobrażenia jakie ma społeczeństwo, na temat działania banków. Obydwa są błędne. To nie jest zaskakujące. Przede wszystkim większość ludzi nie spędza czasu nad tym, tak jak obsesyjnie robi to zespół Positive Money... i bankowość jest skomplikowana. Co oznacza, że większość ludzi poddaje się gdy próbuje ją zrozumieć. Lecz co z ekonomistami i studentami ekonomii? Duża część studentów i absolwentów trochę lepiej rozumie bankowość. Oni są nauczeni czegoś, co nazywa się 'mnożnikiem kreacji pieniądza'. Teoria mnożnika kreacji pieniądza mówi, że bank naprawdę tworzy dużo pieniędzy w gospodarce. Teoria ta brzmi tak:
Człowiek idzie do banku zdeponować swoją pensję, 1000 funtów w gotówce. Bank wie o tym, że przeciętny klient nie potrzebuje całego tego tysiąca zwróconego za jednym razem. On prawdopodobnie będzie wydawał troszkę swojej pensji każdego dnia, przez następny miesiąc. Więc bank zakłada, że ta ilość pieniędzy zdeponowanych jest bierna/unieruchomiona lub wolna i nie będzie potrzebna na żaden konkretny dzień. Zatrzymuje tylko małą rezerwę, powiedzmy 10% zdeponowanych pieniędzy( w tym przypadku 100 funtów) i pożycza pozostałe £900 komuś kto potrzebuje wziąć kredyt. Więc pożyczkobiorca bierze te 900 funtów i wydaje je u lokalnego sprzedawcy samochodów. Sprzedawca nie chce trzymać tak dużo gotówki w swoim biurze, więc zanosi pieniądze do innego banku. Teraz bank ponownie zdaje sobie sprawę, że może przeznaczyć większość tych pieniędzy na następną pożyczkę. Zatrzymuje 10% - £90 -- i wypożycza pozostałe £810. Ktokolwiek pożycza te 810 funtów, wydaje je i pieniądze wracają do banku ponownie. Którykolwiek bank otrzymuje je to zachowuje 10% czyli 81 funtów i daje pożyczkę 729 funtów. Ten proces trwa...
Te same pieniądze, są wypożyczane ponownie i ponownie, lecz 10% jest odkładanych na rezerwę, za każdym razem. Każdy z kientów, który wpłacił pieniądze do banku, ciągle myśli, że jego pieniądze są w banku. Numery na jego bankowym wyciągu z konta potwierdzają, że pieniądze tam ciągle są. Nawet jeśli jest tylko 1000 funtów w gotówce, które latają w koło to łączna suma środków wszystkich kont bankowych została zwiększona, jak również łączna suma długu. Ponoć ten proces trwa ponad 200 cykli, kiedy prawie wszystkie oryginalne pieniądze zostają w rezerwie, a tylko ułamek pensa zostanie wypożyczony. Przy czym, łączna suma na bankowych kontach urosła do około 10 000 funtów. Więc model z mnożnikiem kreacji, który jest ciągle nauczany na uniwersytetach implikuje to, że powtarzany proces kiedy bank bierze pieniądze od klienta i odkłada troszkę do rezerwy, a potem pożycza resztę, może tworzyć pieniądze z niczego, ponieważ te same pieniądze sa podwójnie liczone za każdym razem kiedy są ponownie wypożyczane. Model opisuje to tak, że jeżeli rezerwa obowiązkowa -- to jest procent pieniędzy klientów, które bank trzyma w rezerwie -- jest 10%, to łączna suma pieniędzy urośnie do raptem 10-cio krotnej łącznej sumy gotówki w gospodarce. Możesz sobie wyobrazić ten model jako piramidę.
Gotówka jest na dole piramidy, a następnie zależnie od rezerwy obowiązkowej, banki pomnażają tą łączną sumę gotówki poprzez ciągłe jej wypożyczanie. Prawda jest taka, że to co Ci właśnie pokazaliśmy jest kompletnie błędne. To jest niewłaściwy i nieaktualny sposób opisujący jak działa system bankowy. W rzeczywistości banki w UK nie działały w taki sposób od lat.
Pomimo to, ten model jest używany najczęściej ilekroć ludzie mówią o tym jak pieniądze są tworzone, czy na uniwersytetach lub filmach w internecie. Zanim spędziliśmy 5 miesięcy na badaniu jak właściwie system działa, też sądziliśmy, że działa właśnie w ten sposób Fakt, iż ten piramidalny model jest wciąż w użyciu jest problemem z trzech powodów: Po pierwsze. Ten model implikuje to, że bank musi czekać dopóki ktoś przyniesie do niego pieniądze zanim będzie mógł udzielać pożyczek. To oznaczałoby, że bank reaguje pasywnie na to co klient robi i to że On czeka na ludzi z oszczędnościami, którzy przyjdą, zanim On sam zacznie pożyczać.
Lecz tak w rzeczywistości nie jest, co zobaczymy później. Po drugie, to oznacza, że bank centralny ma ostateczną kontrolę nad łączną sumą pieniędzy w gospodarce. Oni mogą kontrolować ilość pieniędzy poprzez zmianę stosunku rezerw -- to jest procentu pięniędzy klientów, pieniędzy które bank musi trzymać w rezerwie - lub ilości pieniądza bazowego -- gotówki -- na samej dole piramidy.
Na przykład, jeżeli Bank Anglii ustanowi stopień rezerwy ---- i ta rezerwa wynosi 10%, to łączna ilość podaży pieniędzy może wzrosnąć 10-cio krotnie w stosunku do ilości gotówki w gospodarce. Jeżeli Bank Centralny zwiększy rezerwę obowiązkową do 20%, to podaż pieniądza może tylko wzrosnąć 5 krotnie w porównaniu do gotówki w gospodarce. Jeżeli rezerwa obowiązkowa zostanie obniżona do 5%, to podaż pieniądza może wzrosnąć 20 krotnie w stosunku do gotówki. Alternatywnie Bank Of England mógłby zmienić ilość gotówki jaka była w gospodarce na początku. Jeżeli wydrukowano inne 1000 funtów i wypuszczono do gospodarki i rezerwa obowiązkowa wynosi ciągle 10%, to teoria mówi, że podaż pieniądza wzrośnie łącznie o 10.0000 funtów, po tym jak bank skończy proces powtórnych pożyczek tych pieniędzy. Ten proces jest opisywany jako, zmienność/różnicowanie(??) ilości 'pieniądza bazowego' w gospodarce.
Lecz najbardziej znaczącą konsekwencją tego modelu jest to, że Bank Of England, Rezerwa Federalna lub Europejski Bank Centralny ma kompletną kontrolę nad tym ile pieniądza naprawdę jest w gospodarce. Jeżeli Oni zmienią rozmiar bazy --- pompując więcej pieniądza bazowego do systemu -- to łączna ilość pieniądza powinna wzrosnąć. Jeżeli Oni zmienią wskaźnik rezerwy obowiązkowej, to stromość scian piramidy się zmieni. Lub ewentualnie wskaźnik rezerwy obowiązkowej zatrzyma dalszą podaż pieniądza.
I w pewnym punkcie osiągniemy szczyt piramidy i podaż pieniądza przestanie rosnąć. Więc nie ma absolutnie możliwości, że podaż pieniądza może być poza kontrolą. Tu jest jeden mały problem. Prawie wszystko w tym opisie bankowości jest złe. W rzeczywistości, Profesor Charles Goodhart, z London School of Economics i doradca Bank Of England, przez ponad 30 lat, opisuje ten model tak: "Co za niekompletny sposób opisujący proces wyznaczania kapitału pieniężnego i jego ilość przez nieprawidłowe instrukcje."(??)
To mogłoby być wybaczalne dla podręczników, że są nieaktualne jeżeli zasady zmieniły się w ostatnich kilku latach -- przede wszystkim, mnóstwo zasad i regulacji zmieniło się w ciągu kryzysu finansowego. Lecz Profesor Goodhart powiedział to w 1984 roku. 27 lat później uniwersyteccy studenci, są wciąż uczeni opisu bankowości, który jest kompletnie niepoprawny. To jest wielki problem. Jeżeli Ci studenci później stają się ekonomistami i doradcami dla rządu i Oni nie zrozumieją jak naprawdę działa pieniądz, to nasza gospodarka może skończyć w prawdziwych kłopotach. Oh... zaczekaj... one już są.
Teraz muszę zaznaczyć, że to video odnosi się do UK i my nie mieliśmy czasu żeby potwierdzić dokładnie, jak to działa w USA i Europie. Lecz dla tych z Was w US... W 1992 roku w oparciu o podręcznik wciąż do dzisiaj używany na uniwersytetach, ukazała się w gazecie publikacja -- ona stanowiła, tak: "model zwany 'mnożnikiem pieniądza' ...jest najbardziej zwodniczym i niekompletnym modelem... i najgorsze... kompletnie nieprecyzyjny"(??) Taki jest ostateczny rezultat, jeśli chodzi o "mnożnik pieniądza":
1. Nie ustala się więcej wskaźnika (stopy) rezerwy obowiązkowej w UK i nie ustalało się przez długi czas.
2. Bank of England nie ma realnej kontroli nad ilością gotówki lub nawet elektronicznego 'pieniądza bazowego' (o którym pomówimy później).
3. Bank of England z pewnością nie ma kontroli nad tym jak dużo pieniędzy
jest w gospodarce łącznie. Nie tylko absolwenci ekonomii są tymi, którzy mają złe informacje. Nawet ludzie pracującyw Ministerstwie Skarbu ciągle wierzą, że to działa tak jak opisane w podręcznikach. Ministerstwo Skarbu mówi coś takiego: Kwestia dotycząca kontroli pieniadza, wygląda tak, że sam Bank Of England ma kontrolę nad bazą monetarną. Składa się ona z waluty (banknotów i monet) i rezerwy trzymanej przez banki komercyjne w Bank Of England. Banki komercyjne są odpowiedzialne gdy udzielają kredytów dla osób prywatnych lub biznesu i nie mają władzy do tworzenia lub druku pieniędzy, cyfrowo lub inaczej. Pozwalając ludziom z niepełnym zrozumieniem jak działają pieniądze, decydować o gospodarce jest bardzo niebezpieczne. To jak pozwalać studentom inżynierii, którzy nie rozumieją grawitacji - budować wieżowce.
Co jest nie tak, z książkowym modelem mnożnikowej kreacji pieniądza? Film na kanale Positive Money UK.
Treść filmu pt. "Nieporozumienie wokół bankowości.".
Jest wiele niezrozumienia w tym jak działają banki i skąd pochodzą pieniądze. Bardzo niewielka część społeczeństwa naprawdę to rozumie. Absolwenci nauk ekonomicznych mają trochę lepszą wiedzę, lecz wiele kursów ekonomicznych na uniwersytetach ciągle naucza modelu bankowości, który nie jest stosowany w realnym świecie od dekad. Niepokojące jest to, że wielu decydentów i ekonomistów ciągle pracuje na tym nieaktualnym modelu. Przez następną godzinę odkryjemy jak naprawdę banki działają i jak pieniądz jest tworzony. Lecz najpierw, aby wyjaśnić wszelkie zamieszanie, powinniśmy zobaczyć jak nieprawidłowo większość ludzi wyobraża sobie pracę banków.
Wyobrażenie o bankowości numer 1 : "Skrzynia z oszczędnościami".
Większość z nas miała świnkę skarbonkę kiedy było dzieckiem. Pomysł jest naprawdę prosty: wkładaj małą sumę pieniędzy do skarbonki i kiedy przyjdzie czarna godzina pieniądze będą wciąż w niej czekały na ciebie. Dla większości ludzi, ten idea trzymania pieniędzy w sejfie pozostaje z nimi do dorosłego życia. Ankieta zrobiona przez ICM w imieniu Cobden Centre odkryła, że trzecia część społeczności UK ciągle wierzy, że w ten sposób banki działają. Kiedy im powiedziano, że właściwie bank nie trzyma twoich pieniędzy bezpiecznie czekających na twój powrót i odebranie, odpowiedzieli: "To jest złe -- Ja nie dałem im zezwolenia aby to robić". Więc pomysł, że bank trzyma nasze pieniądze bezpieczne jest trochę iluzją. Twoje konto bankowe nie jest bezpieczną skrzynką depozytową. Bank nie bierze, nie niesie ich w dół do skarbca i nie kładzie do skrzynki z twoim imieniem na frontowej ściance. Jak również nie składuje ich w żadnej cyfrowej formie bezpiecznego depozytu. To co właściwie sie dzieje, to kiedy wpłacasz pieniądze do banku, te pieniądze staja się własnością tego banku. To prawda. Pieniądze, które złożyłeś do banku nie są już twoimi pieniędzmi. Kiedy wypłata wpływa na twoje konto, te pieniądze właściwie stają się legalną własnością banku. Ponieważ one stają się jego własnością, bank może właściwie użyć ich jakkolwiek zechce. Lecz czym są te numery, które pojawiły się na twoim koncie? Czy to nie są pieniądze? W rozumieniu prawa, nie. Te numery na twoim koncie są tylko zapisem, że bank powinien wypłacić Ci jakieś pieniądze w nieodległej przyszłości. W księgowości prowadzonej przez bank, to jest zapisane jako zobowiązanie banku w stosunku do klientów. To jest zobowiązanie ponieważ pieniądze mają być wypłacone w pewnym momencie w przyszłości. Ta koncepcja zobowiązania jest właściwie bardzo prosta -- i bardzo ważna jeśli chcesz zrozumieć bankowość. Po prostu myśl o tym w ten sposób: Jeżeli pożyczyłeś 50 funtów od przyjaciela możesz dokonać notatki w twoim dzienniku przypominającym Ci oddanie 50 funtów w nieodległej przyszłości. W języku księgowości, to jest zobowiązanie od Ciebie dla twojego przyjaciela. Dlatego stan konta w banku właściwie nie reprezentuje pieniędzy które bank trzyma w twoim imieniu. To tylko pokazuje, że oni mają prawne zobowiązanie -- lub odpowiedzialność -- do wypłaty tobie pieniędzy w pewnym punkcie w przyszłości. Czy oni będą właściwie mieli te pieniądze, kiedy zapytasz o nie, to inny problem, lecz my powiemy o tym później.
Wyobrażenie o bankowości numer 2: "Pośrednik".
Teraz pozostałe dwie trzecie społeczeństwa UK trochę lepiej rozumie to, jak naprawdę banki działają. Ci ludzie myślą, że bank bierze pieniądze od oszczędzających i udziela pożyczek kredytobiorcom. W ankiecie Cobden Centre, o której wspominaliśmy wcześniej zapytaliśmy czy byliby zaniepokojeni tym procesem: Około 61% ludzi powiedziało, że to nieistotne tak długo dopóki Oni czerpią z tego korzyści i bank nie jest lekkomyślny. Ten pomysł, że bank jest pośrednikiem pomiędzy ludźmi którzy mają zapas pieniędzy i tymi, którzy potrzebują pożyczyć pieniądze jest bardzo powszechny. W tym pomyśle bank pożycza pieniądze od ludzi, którzy chcą je oszczędzać, tacy jak emeryci i bogate jednostki i banki później używają tych pieniędzy aby pożyczyć je tym ludziom, którzy potrzebują, tak jak młode małżeństwa, które chcą kupić dom, lub małe firmy, które chcą inwestować i rozwijać się. Banki w tym modelu zarabiają pieniądze pobierając opłaty od pożyczkobiorców trochę wyższe niż Oni płacą oszczędzającym. Różnica pomiędzy naliczanymi odsetkami jest ich dochodem. W tym modelu, bank tylko dostarcza usługę biorąc pieniądze od ludzi, którzy ich w tym momencie nie potrzebują, a daje tym którzy potrzebują. To pociąga za sobą konsekwencje, że jeśli nikt nie chce oszczędzać, to nikt nie byłby w stanie pożyczyć. Zatem jeśli nikt nie przyszedłby do banku z oszczędnościami, to bank nie byłby w stanie dać żadnej pożyczki. To także powoduje, że gdy bank pożycza zbyt dużo i zbyt szybko, to zostanie ewentualnie bez pieniędzy do pożyczenia. Jeżeli tak byłoby naprawdę, to nierozważne pożyczanie mogłoby istnieć tylko na krótko, bo później banki musiałyby się zatrzymać gdy tylko wydadzą oszczędności ludzi na inwestycje. To oznacza, że dobre dla kraju jest, jeżeli my oszczędzamy ponieważ to dostarcza więcej pieniędzy dla firm do rozwoju/wzrostu, co prowadzi do wzrostu ilości miejsc pracy i zdrowszej gospodarki. To jest sposób w jaki większość ekonomistów również myśli. W rzeczywistości mnóstwo ekonomicznych kursów na uniwersytetach ciągle naucza, że ilość inwestycji w gospodarce zależy od tego ile posiadamy oszczędności. Lecz to jest kompletnie błędne, jak my zobaczymy wkrótce. Poza tym, do teraz nie rozmawialiśmy wcale skąd naprawdę pieniądze się biorą. Większość ludzi po prostu zakłada, że pieniądze pochodzą od rządu lub Bank of England (banku centralnego) -- przede wszystkim, to jest napisane na każdym £5, £10 lub £20 banknocie.
Nieporozumienie wokół bankowości. Film na kanale Positive Money UK.
Ja zacznę...
Może już nie wiedzą co robią w tych bankach centralnych? Ale istnieje też podejrzenie, że doskonale wiedzieli jaki będzie tego efekt i osiągneli swój cel.
Treść filmu pt. "Porażka Quantitative Easing. Jak zmarnować £445 miliardów?"
Jak zmarnować £445 miliardów? W latach następujących po kryzysie finansowym, Wielka Brytania zmarnowała 445 miliardów w błędnym planie stymulacji ekonomii i zakończenia recesji. To była jedna z największych zmarnowanych okazji w historii. Tutaj jest powiedziane jak to się stało. W 2009, rząd chciał dostarczyć więcej pieniędzy dla gospodarki aby zapoczątkować jej ożywienie. Teraz, są dwie drogi aby dostarczyć więcej pieniędzy dla gospodarki. Najczęstszą drogą jest taka aby banki tworzyły więcej pożyczek. Każda pożyczka którą bank daje tworzy zupełnie nowe pieniądze. Więc kiedy ludzie pożyczają więcej - więcej pieniędzy jest stworzonych. Lecz tu był tylko jeden problem. W 2009, banki nie pożyczały. One były przerażone tym, że ich istniejące pożyczki nie będą spłacone, więc nie były skłonne dawać nowych. Więc jeżeli banki nie mogły stworzyć więcej pieniędzy, Bank of England mógł wkroczyć w zamian i stworzyć pieniądze, co Mervyn King, ówczesny dyrektor Bank of England wyjaśnia: "Zepsuty system bankowy oznacza, że dzisiaj banki nie tworzą dość pieniędzy. My musimy to robić za nich." [Mervyn King]. Od 2009, Bank of England rozpoczął plan zwany Quantitative Easing. Oni elektronicznie stworzyli £445 miliardów nowych pieniędzy, na stymulowanie gospodarki. To ponad £6000 na każdego mężczyznę, kobietę lub dziecko w UK. Lecz zamiast dać te pieniądze dla rządu lub nawet zwykłym ludziom, Bank of England wyłożył £375 miliardów prosto w rynek finansowy. Przez zalanie rynku nowo stworzonymi pieniędzmi ceny akcji wzrosły o 20%. Ten wielka idea aby ludzie, którzy posiadają akcje mogli poczuć się bogatsi i mogli wydać więcej w gospodarce. Pieniadze mogły spłynąć na dół, i ewentualnie wszyscy mogli skończyć lepiej. Lecz większość ludzi nie posiada wielu akcji/udziałów. W rzeczywistości 40% zasobów rynku jest własnością tylko najbogatszych 5% populacji. Ci ludzie stali się bogatsi o 128,000 funtów w przeliczeniu na gospodarstwo. Lecz Oni nie poszli wydać więcej pieniędzy: zamiast tego, Oni włożyli jeszcze więcej pieniedzy w rynek finansowy mając zysk z rosnących cen akcji. Więc Quantitative Easing(Ułatwienie Ilościowe) nie zadziałało. Na każdego jednego funta stworzonego przez BoE tą drogą tylko 8 pensów spłynęło do prawdziwej gospodarki. Pozostała część pieniędzy została w pułapce na rynku finansowym, tworząc bogatych jeszcze bogatszymi, lecz czyniąc bardzo mało aby pomóc pozostałym. Tymczasem, w tym samym momencie kiedy Bank Of England tworzył te wszystkie nowe pieniądze, rząd działał, ale brakowało mu pieniędzy. W 2010 skasowano program odbudowy 715 szkół. Oni także skasowali plan budowy ponad 1000 projektów przeciwpowodziowych. W tym samym czasie dziesiątki tysiecy budowlańców było bezrobotnych, siedzących w domu i desperacko szukających pracy i czegoś pożytecznego do zrobienia. Zamiast użyć części tych nowych pieniędzy do zatrudnienia i budowy dobrych szkół - które mogłyby kosztować 1 miliard - pozwoliliśmy BoE stworzyć 445 razy więcej od tej kwoty, tylko po to aby zalać rynek finansowy. Dlaczego rząd skasował istotne projekty tłumacząc to brakiem pieniedzy mimo tego, że Bank of England był w stanie stworzyć więcej nowych pieniędzy niż cały rząd wydaje w przeciągu 6 miesięcy? Co jeżeli Bank of England wziąłby tylko część tych pieniędzy, które stworzyli i wydał je w prawdziwą gospodarkę. To jest pomysł, który my nazywamy Sovereign Money. Zamiast polegać na prywatnych bankach, które tworzą pieniądze powodując wzrost cen mieszkań, lub pozwalać Bankowi Anglii stworzyć pieniądze na zalanie rynków finansowych, my moglibyśmy użyć władzy do tworzenia pieniędzy w interesie publicznym aby ulepszyć gospodarkę, zbudować lepsze domy lepszą infrastrukturę, czystszą energię, więcej miejsc pracy, lub cokolwiek o czym demokratycznie zdecydujemy, że jest najważniejsze. Jeżeli Bank of England wziąłby tylko 10 miliardów funtów - mniej niż 3% tego co aktualnie stworzyli - i dał rządowi na wydatki w gospodarce, czas recesji mógłby się skończyć wcześniej, setki tysięcy ludzi mogło by zostać zabezpieczonych na lata przed bezrobociem. Przez wydanie 10 miliardów funtów na budowę przystępnych domów, rząd mógłby stworzyć nawet do 284 000 miejsc pracy. A ci nowi pracownicy wydając swoje pensje, mogłyby wygenerować jeszcze więcej wydatków i więcej pracy. Więc kiedy nowe pieniądze idą w rynek finansowy poprzez Quantitative Easing, to od jednego funta na wzrost gospoarki jest przeznaczone jedynie 8 pensów. Lecz kiedy nowe pieniądze idą w realną gospodarkę to od jednego stworzonego funta na wzrost przeznaczone zostaje 2.80 funtów. Są lepsze drogi na użycie władzy do tworzenia pieniedzy. Zamiast używac jej do wspierania rynku finansowego lub powodowania wzrostu cen domów, my możemy się upewnić, że władza do tworzenia pieniędzy jest używana do czegoś co wspiera zwykłych przeciętnych ludzi.Nasza kampania ma na celu aby system finansowy który działa był dla społeczności, a nie przeciwko niej. Przyłącz się na: positivemoney.org
Porażka Quantitative Easing. Jak zmarnować £445 miliardów? Film na kanale Positive Money UK.
Jako uczestnik forum, napisz proszę, co sądzisz o propozycjach z tego filmu.
Treść filmu pt. "Czy te 3 proste zmiany w bankowości pomogłyby naprawić gospodarkę?".
W ten czy inny sposób, pieniądze mają wpływ prawie na wszystko co dzieje się na naszej planecie. Jeżeli chcemy radzić sobie za społecznymi, ekonomicznymi i środowiskowymi wyzwaniami, które spotykamy dzisiaj, zmiana natury pieniedzy których używamy jest tym od czego powinniśmy zacząć. Teraz mamy problem. Ponad 97% wszystkich pieniędzy w naszej gospodarce jest stworzone przez banki, gdy te udzielają pożyczek. Większość z tych pieniędzy idzie w rynek nieruchomości powodując wzrost cen oraz spekulacje na rynkach finansowych. Doprowadziło to coraz większej nierówności, najwyższego w historii zadłużenia osób prywatnych wzrostu cen domów, na które niewiele osób mogło sobie pozwolić zanim jeszcze wspomniano o kryzysie finansowym. Ale 3 proste zmiany w jaki sposób pieniądze i banki działają mogą stanowić ogromną różnicę. Te trzy proste zmiany mogłyby dać bardziej stabilną ekonomię, z miejscami pracy i mniejszym zadłużeniem indywidualnym i rządowym, i solidnymi podstawami aby rozpocząć rozwiązanie istniejącego kryzysu. Więc, co powinniśmy zrobić? Najpierw, powinniśmy wziąć władzę tworzenia pieniędzy od banków i przywrócić ją do demokratycznego, odpowiedzialnego i przejrzystego procesu. Historia pokazała, że kiedy banki mają prawo do tworzenia pieniędzy, tworzą zbyt wiele w dobrych czasach, powodując kryzysy finansowe, a za mało w złych czasach, wywołując recesje, bezrobocie i jeszcze więcej. Zainwestowano większość pieniędzy, powodując wzrost cen mieszkań i spekulując na rynkach finansowych i tylko niewielką ilość w przedsiębiorstwa spoza sektora finansowego. Po prostu nie sądzimy, że możemy ufać bankom, które ciągle gonią za krótkoterminowym zyskiem, z czymś tak potężnym, jak zdolność do tworzenia pieniędzy. I to nie wystarczy, aby je uregulować; Regulacjom wielokrotnie nie udało się zachować banków pod kontrolą. Nie ma powodów by sądzić, że zrobi się to dobrze tym razem. Lecz nie możemy ufać też więcej politykom z kluczem do pras drukarskich nawet bardziej niż wielkim bankom. Zamiast tego my potrzebujemy nową komisję, która zdecyduje czy i kiedy stworzyć nowe pieniądze. Komisja ta będzie musiała być odpowiedzialna przed Parlamentem i mieć chronione nabyte prawa. Zapewni to, że odpowiednia ilość pieniędzy będzie tworzona - nie za dużo, aby spowodować "bańki cenowe" i finansowy kryzys, lecz i nie za mało co mogłoby spowodować recesję. Po drugie, my chcemy widzieć stworzone pieniądze wolne od długu. Teraz, banki tworzą pieniądze, gdy udzielają pożyczek, co oznacza, że na każdy funt na swoim koncie bankowym, każdy ma funt długu. Oznacza to, że prawie wszystkie pieniądze w gospodarce są właściwie wypożyczone z banków, a my mamy do zapłaty odsetki od prawie każdego funta, który istnieje. Jeśli staramy się spłacać nasze długi, pieniądze znikają z gospodarki, tym trudniejsze dla innych staje się spłacenie swoich długów. Zamiast pozwalać bankom tworzyć pieniądze, państwo mogłoby je tworzyć wolne od długu. Zamiast pożyczać pieniądze dla gospodarki poprzez hipoteki i pożyczki, mogłyby być one wydawane w gospodarce. To oznacza, że wolne od długu pieniądze mogłyby stymulować gospodarkę, stworzyć miejsca pracy, i uczynić możliwym dla zwykłych ludzi zacząć spłacać swój dług. Wreszcie, chcemy zobaczyć jak pieniądze idą w prawdziwą gospodarkę, zanim dotrą do rynków finansowych i stworzą "bańki cenowe" nieruchomości. Jeżeli nowo stworzone pieniądze użyjemy do pokrycia publicznych wydatków lub do zmniejszenia podatków dla zwykłych ludzi, to później te pieniadze zaczną swoje życie w prawdziwej gospodarce. Mogłyby stworzyć miejsca pracy wesprzeć biznes, zamiast być uwięzionymi na runku finansowym i nieruchomości. Są to prawdziwe wyzwania stojące przed nami w ciągu następnych 40 lat, takie jak zapewnienie bytu rosnącej populacji, zmianom klimatycznym, i coraz bardziej ograniczonym zasobom naturalnym. W tej chwili jest niemożliwe rozwiązanie tych problemów ponieważ pieniądz – który wpływa na każdy aspekt naszego życia - jest uszkodzony. Musimy to naprawić, a otrzymamy system pieniężny, który pracuje dla społeczeństwa, a nie przeciwko niemu.
Czy te 3 proste zmiany w bankowości pomogłyby naprawić gospodarkę? Film na kanale Positive Money UK.
Nieźle zagrana rola, jak na 10-latkę.
Ten wątek jest po to, aby każdy mógł się wypowiedzieć na temat treści filmu.
Treść filmu pt. "10-cio latka wyjaśnia prawda, skąd biorą się pieniądze.".
Czy próbowaliście kiedyś ułożyć obrazek puzzle, w którym brakowało jednego elementu? No właśnie, kryzys finansowy i wszystkie problemy od tego czasu, trochę to przypomina. Żeby nie wiem ilu ekonomistów pracowało nad tym problemem, nigdy tego nie zauważyli, bo brakuje im najważniejszego kawałka układanki. Ten brakujący kawałek – to pieniądze. Naszym dzisiejszym gościem jest prezes naczelnej organizacji finansowej. Pieniądze, pieniądze, pieniądze… Lubimy je mieć, spędzamy nasz cały czas, żeby je zdobyć. Lecz przede wszystkim – skąd one się biorą? Obawiam się, że to zła odpowiedź. Zacznijmy od początku. Na każdym banknocie znajduje się nadruk „Bank Anglii”. Ale Bank Anglii tworzy tylko 3% wszystkich pieniędzy w całym Zjednoczonym Królestwie. Skąd pochodzi pozostałe 97%? Proszę nie być naiwnym. To jedynie liczby, a nie kompletny system. Elektroniczny pieniądz tworzony jest przez skomputeryzowane banki. Wiem, ja też byłam zaskoczona! Gdy pożyczasz pieniądze, nie pochodzą one z oszczędności innych ludzi. Suma, którą pożyczasz, to są całkowicie nowe pieniądze, stworzone za pomocą naciśnięcia klawisza. Widzę, że pan się w tym gubi. Niech więc wyjaśni to panu Martin Moore (?) z Financial Times’a: „Podstawą współczesnego systemu monetarnego jest tworzenie pieniądza z niczego, często przez bezmyślne pożyczanie przez prywatne banki”. Widzi pan? Potrzebujemy pieniędzy na wszystko, co robimy. Ale przede wszystkim, jedynym sposobem ich zdobycia jest pożyczenie z banku. Dlatego rząd chce, żeby banki wciąż na nowo pożyczały, żeby tworzyły jeszcze więcej pieniędzy. Ale problem polega na tym, że jest ich za dużo, więc jak mogą pożyczać jeszcze więcej?! No właśnie, nie mogą! Czy to jest uczciwe, żeby pożyczać, będąc zawsze w długach? Dlaczego tym samym bankom, które powodują kryzys finansowy, pozwala się decydować, ile jest pieniędzy i dokąd one idą? Mnie nie pozwolono oglądać telewizji, po tym jak potłukłam talerz. Obiad gotowy! - Już idę, mamo! Positive Money - Pracujemy nad tym, by odpowiedni fachowcy zrozumieli, dlaczego nasz system finansowy załamał się i jak go naprawić. Teraz, gdy włączysz się z pomocą, możemy to jeszcze przyspieszyć.
10-cio latka wyjaśnia prawdę, skąd biorą się pieniądze. Film na kanale Positive Money UK.
To miejsce do wypowiedzenia się na temat treści filmu.
Prosimy o komentarze do filmu.
Tutaj wypowiedz swoją opinię na temat filmu i pomysłu Positive Money UK.
Treść filmu pt."Ceny domów. Dlaczego są takie wysokie?".
W ciągu dziesięciu lat, aż do początku kryzysu finansowego (2006 AD?), ceny domów wzrosły o ponad 200%. Dlaczego? Powszechnie uważa się, że jest zbyt wiele osób i za duza imigracja i za mało domów wokół na rynku. To jest mit. W rzeczywistości, w tym czasie na każde cztery nowe osoby wybudowaliśmy 3 nowe domy. Ale w tym samym czasie ilość kredytów hipotecznych wzrosła o ponad 370%! Więc gdzie my znaleźliśmy te pieniądze na zakup domów? Jeśli bierzesz kredyt hipoteczny, pieniądze w rzeczywistośći nie pochodza z cudzych oszczędności. Nie!. W rzeczywistości są stworzone elektronicznie, przez bank który wpisał numery na konto. I to te nowo utworzone numery lub nowo utworzono pieniądze, można wykorzystać do zapłaty za twój nowy dom. Od kiedy każdy kredyt hipoteczny działa w ten sposób, wszystkie szalone pożyczki przed kryzysem stworzyły setki miliardów całkiem nowych pieniędzy. I te nowe pieniądze zalały rynek nieruchomośći...popychając ceny domów bardzo wysoko. Każdy płaci więcej za miejsce do życia, co oznacza że, po zapłaceniu hipoteki lub czynszu, zostaje mniej pieniędzy do zapłacenia rachunków i mniej pieniędzy do wydania przez firmy lub w sklepach w twoim mieście. Więc wysokie ceny domow nie wzbogacaja nas - czynią nas biedniejszymi. Dobrze, właściwie nie wszystkich nas - Wysokie ceny i duże kredyty hipoteczne oznaczają większe zyski dla banków. One w rzeczywistości mają licencję do "drukowania???" kreowania pieniędzy, co gwarantuje, że pożyczaja za dużo. Więc jeśli chcemy utrzymać ceny domów przystepne dla zwykłych ludzi, musimy zajrzeć do banków i razem zabrać im władzę do tworzenia pieniedzy na dobre.
Ceny domów. Dlaczego są takie wysokie? Film na kanale Positive Money UK.
Treść filmu pt. "Dlaczego jest tyle długu?".
Dlaczego jest tak dużo długu? 10 lat przed rozpoczęciem się kryzysu finansowego, jednostki i rodziny w UK miały ogółem 480 miliardów funtów długu. Od tego czasu dług ten został podwojony. Lecz od kogo te pieniadze zostały pożyczone? Sa one od armii babć , które spędziły całe swoje życie, odkładajac pieniadze na czarną godzinę. Nie. Kiedy idziesz do banku pożyczyć dużą ilość pieniędzy, aby kupić mały dom, te pieniądze nie pochodzą od kogoś kto je zdeponował w banku. One są stworzone z niczego przez bank za pomocą kilku wciśnieć na klawiaturze komputera. Brzmi wariacko, prawda? Lecz to nie jest jakieś przestępstwo tego wieku. To jest sposób w jaki banki działają. Bank Anglii opisuje to tak: Kiedy bank dokonuje pożyczki, tworzy dodatkowy depozyt u tego kto pożyczył pieniądze. Ten dodatkowy depozyt to numery które pojawiają się na twoim koncie, które możesz użyc aby zapłacić za nowy dom. Prawdą jest, że około 97% wszystkich pieniędzy, które istnieją - jest tworzone tą drogą. Z niczego, kiedy bank dokonuje pożyczki. Każda pożyczka której dokonują, tworzy nowe pieniądze dla gospodarki. Czy jest to osobista pożyczka, sfinansowanie samochodu, czy hipoteka. Teraz, tu jest problem. Jeżeli prawie wszystkie pieniadze, których używamy jest tworzone przez banki, kiedy one daja pożyczki - dla każdego funta, musi być funt długu. Jeżeli my chcemy więcej pieniędzy w gospodarce, musimy iść po ten dług do banku. Ponieważ więcej pieniędzy pożyczonych z banku - oznacza, że więcej pieniędzy jest stworzonych. Lecz proces ten rownież działa odwrotnie kiedy spłacamy pożyczkę. Kiedy zmiejszamy zadłuzenie, pieniądze tak naprawdę znikają. To czyni niemożliwym dla wszystkich nas zredukować zadłużenie. Jeżeli spłacamy, ilość pieniędzy w gospodarce się kurczy. Mniej pieniędzy w gospodarce, znaczy mniejsze wydatki. Mniejsze wydatki oznaczają mniej pracy. Więc tu jest wybór. Możesz mieć jednocześnie więcej pieniędzy i więcej długu, lub możesz mieć mniej długu i mniej pieniędzy, kiedy jedyną drogą aby utrzymać się w gospodarce jest pożyczyć z banku, który tworzy. Więc my zawsze bedziemy w pułapce wielkości długu. Lecz nie musi byc w ten sposób. Jeżeli zabierzemy władze do tworzenia pieniędzy od banków i zamiast tego damy instytucjom publicznym, to zwiekszą one dochód. To poźniej te nowe pieniądze także stworzą nowe miejsca pracy i wzmocnią gospodarkę. Mogłyby być użyte do spłacania długu i w końcu do wyczyszczenia całego.
Dlaczego jest tyle długu? Film na kanale Positive Money UK.
Co o tym sądzisz?